Dłużej oczywiście jechaliśmy niż zwiedzaliśmy, no bo co jest do zwiedzania, jak w koło same pola:))
Ale przyjemna wycieczka była a i owszem i po drodze dobry obiad zaliczyliśmy i deser.
Ada przespała prawie całą wycieczkę ale na pewno kiedyś Jej opowiem, że tam była i po Polach Grunwaldzkich spacerowała..
gdzież z dziewczynką na Grunwald... tatuś powinien zabrać swoje panie do spa... :D
OdpowiedzUsuńtajna ciocia