no i jestem spowrotem:)
wena mnie natchnęła i powstało kilka foteczek.
Byłam z przemiłą koleżanką Sylwią na wystawie róż.
Troszke żeśmy się rozczarowały ich jakością, bo myslałam, że te róże to one będą piękne że hoho, a były sobie takie sobie piękne...
no ale ześmy pofociły oczywiscie.
i tak się różano zrobiło na bloguu..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję miły Gościu za komentarz:-)